Co jakiś czas ktoś ze znajomych pyta się, jak bezpiecznie korzystać z komputera i internetu, i często zdarza się, że powielane są jakieś dziwne mity, jak np. korzystanie z publicznych sieci Wi-Fi.
Postanowiłem napisać poradnik dla zwykłego użytkownika internetu, który w prosty sposób zabezpieczy się przed podstawowymi zagrożeniami technicznymi, które czyhają na niego w sieci.
- Korzystanie z aktualnego systemu operacyjnego Windows 10/11, który powinien być na bieżąco aktualizowany. Od czasu do czasu warto wejść w ustawienia i ręcznie sprawdzić, czy są dostępne nowe aktualizacje systemowe.
- Korzystanie z popularnych przeglądarek internetowych, takich jak Google Chrome, które również powinny być regularnie aktualizowane.
- Często powielanym mitem jest, że korzystanie z otwartych sieci Wi-Fi, np. na lotniskach, jest niebezpieczne. To nieprawda. Korzystanie z otwartych sieci na lotniskach jest bezpieczne, pod warunkiem, że mamy aktualny system operacyjny i przeglądarkę. Można śmiało korzystać z internetu.
- Jeśli korzystasz z systemu operacyjnego Windows 10/11, nie musisz instalować ani kupować dodatkowego oprogramowania antywirusowego. Najnowsze wersje systemu operacyjnego posiadają już wbudowany program antywirusowy.
- Warto korzystać też z dodatków do przeglądarek. Jednym z ważnych dodatków jest uBlock, który blokuje reklamy. Często przestępcy wykupują reklamy, które podszywają się pod znane instytucje, banki czy oprogramowanie. Reklamy są wykupowane w Google i np. kiedy szukamy swojego banku w przeglądarce, możemy w pierwszych wynikach trafić na fałszywą stronę, która się podszywa pod bank i jest łudząco podobna do prawdziwej. Dzięki temu dodatkowi pozbywamy się złośliwych reklam, a korzystanie z internetu staje się przyjemniejsze bez wyskakujących reklam.
- Moim zdaniem dobrą praktyką jest zrobienie sobie zakładki w przeglądarce do swojego banku czy innych popularnych usług, aby nie szukać ich za każdym razem w Google i tym samym unikać natrafienia na fałszywą stronę naszego banku.
- W Windowsie 10/11 należy włączyć szyfrowanie dysku za pomocą wbudowanego narzędzia BitLocker. W przypadku kradzieży naszego komputera lub laptopa nasze prywatne dane są bezpieczne, pod warunkiem, że nie używamy słabego hasła do logowania się do systemu, np. 'kotek123′.
- Tu jest trudny temat dla zwykłego użytkownika, a mianowicie przekonanie się do korzystania z menedżera haseł. Jest to oprogramowanie, które zapamiętuje wszystkie nasze unikatowe hasła do różnych stron. Jak życie pokazuje, większość ludzi korzysta z jednego hasła do wszystkich możliwych portali i usług w internecie, co jest bardzo złą praktyką. Przestępcy o tym wiedzą i to wykorzystują. Kiedy przestępca odgadnie nasze hasło, będzie je sprawdzał na innych popularnych stronach.
Ogólnie rzecz biorąc, zasada jest prosta: jeśli nie jesteśmy żadnym politykiem, premierem, to nikt nas nie będzie podsłuchiwał ani inwigilował. Jak mawia klasyk, to nie są tanie rzeczy. 99,99% ataków, o których słyszymy w mediach, że ktoś stracił pieniądze, polegało na umiejętnym namówieniu użytkownika, aby sam przelał pieniądze, zalogował się na fałszywej stronie banku lub uruchomił złośliwy załącznik z wirusem. Tego typu ataki nie są atakami technicznymi, lecz socjotechnicznymi, polegającymi na manipulacji człowiekiem. W dzisiejszych czasach problemem nie jest technika, lecz naiwny i nieświadomy człowiek.