Ostatnio postanowiłem potrenować przemówienia publiczne, szkolenia, prezentacje. Nigdy wcześniej tego nie robiłem, ale uważam, że prędzej czy później przyjdzie taki czas, że będę musiał to zrobić. Dlatego postanowiłem zacząć w ramach treningu nagrywać filmy na YouTube. Nie sądziłem, że będzie to taka tragedia i dramat „yyy, eeee, aaaa” nie było końca. Do nagrania podchodziłem trzy razy, za czwartym razem udało mi się nagrać i wrzuciłem film na YouTube. Z perspektywy kilku dni wydaje mi się, że można to zrobić lepiej. Postanowiłem więc, że stworzę cały cykl nagrań w formie tutoriali na różne tematy.